Słońce, świeże powietrze i przestrzeń... to wszystko mogę zastąpić jednym słowem - chill. Do tego ukochana muzyka. No właśnie, jakie kawałki wybrać podczas wypoczynku na łonie natury? W miejsce gdzie czas się zatrzymał, my odpływamy, a jedyne nasze zmartwienia to żeby nie dostać poparzeń od słońca? W moim iPodzie znalazło się ostatnio kilka nowości, które zabrałem ze sobą na krótki odpoczynek do domu rodzinnego w Góry Świętokrzyskie.
Jest to nowy singiel Justina Timberlaka Tunnel Vision promujący krążek The 20/20 Experience. Nie każdy musi przepadać za "nowym Justinem", on do mnie przemawia i taki klimat pasuje na błogie lenistwo.
Polecam też amerykański zespół Paramore, który istnieje od 2004 roku, lecz większość z nas pozna ich dopiero w te wakacje, a to za sprawą przebojowego i mocnego singla Still Into You. Mnie ten numer orzeźwia!
Daft Punk... chyba niewyobrażaniem sobie tych wakacji bez nich. Od miesiąca katuję ostatni krążek grupy Random Access Memories ( tak, tak... to na nim znajdziemy Get Lucky z Pharrellem Williamsem, które wszystkie radiostacje grają w kółko ). Dla tych co znudziło już Get Lucky polecam inny numer, także z Pharrellem. Można potupać nóżką! :-)
Od pół roku Beyonce zapowiada album... a tu nagle, po cichu jej mąż Jay-Z wydaje nowy krążek Magna Carta Holy Grail, do tego jego dobry przyjaciel Kanye West nie chce być gorszy, także wypuszcza swoje dziecko na świat, jest to Yeezus. Polecam zapoznać się z singlami promującymi wydawnictwa, w tym pierwszym usłyszymy Justina T.
Noooo i nasza krajowa propozycja. Dawid Podsiadło Trójkąty i Kwadraty. Jestem przekonany, że każdy z Was już słyszał ten numer...ja go mogę słuchać non stop, tak jak cały jego debiutancki album Comfort And Happiness.
Foto, foto ;)










